W moim domu jada się raczej mało słodkie ciasta. Cukier próbuję zawsze czymś zastąpić lub zmniejszyć jego ilość. Od jakiegoś czasu stosuję do wypieków stewię. Niestety przy suchych ciastach daje ona lekko goryczkowy posmak, ale świetnie sprawdza się w ciastach z wyrazistymi dodatkami, jak np. przy makowcu.
Stewię do wypieków stosuję w płynie lub w tabletkach, które przed dodaniem rozgniatam na proszek.
Ponieważ miałam puszkę masy makowej, wykorzystałam ją do ciasta, ale polecam zrobić samemu, wtedy unikniemy dodatkowego cukru.
Składniki:
2 szklanki mąki
3/4 szklanki oleju
5 tabletek stewii
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 jajka
masa makowa - użyłam z puszki 900g
garść suszonej żurawiny
Do miski wlewam olej oraz dodaję partiami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz rozmiażdżoną stewią. Mieszam na jednolitą masę, dodaję po całym jajku, dalej mieszam. Masę w 90 % przekładam na wyłożoną papierem do pieczenia prostokątną blachę, na nią rozsmarowuję masę makową oraz wsypuję żurawiny. Całość niedokładnie przykrywam pozostawionym ciastem. Wstawiam do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i piekę 55 minut.
Próbowałaś jakieś przepisy na ciasta z wykorzystaniem suszu? Da w ogóle radę?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie piekłam nic z suszem, ale myślę, że można spróbować :) Jeśli coś wypróbuję, na pewno umieszczę na blogu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń