24 marca 2013

Krem brokułowy z soczewicą

Zielona zupa :) Kolorystycznie bliżej jej do upragnionej wiosny, smakowo do nieustępującej zimy. W sam raz zatem na to co mamy za oknem, a co wypadałoby, aby już się zmieniło na lepsze. Bardzo pożywna i smaczna zupa.


Składniki:
1 brokuł
2 małe marchewki
kawałek pora
mały seler
1 pietruszka
3-4 ząbki czosnku
5-6 łyżek soczewicy ( u mnie zielona)

Obrane marchewki, pietruszkę , seler oraz por umieszczam w garnku w 2 litrach wody, gotuję lekki wywar warzywny. Aby był bardziej wyrazisty smak, można wspomóc się odrobiną vegety lub warzywka.
Do tak przygotowanego warzywnego bulionu wsypuję soczewicę i gotuję do miękkości ok. 20 minut.
Następnie dodaję brokuła podzielonego na różyczki. Gotuję do miękkości ok. 15 minut.
W międzyczasie zupę doprawiam wyciśniętym czosnkiem, pieprzem, ewentualnie solą.
Zdejmuję z ognia i miksuję.
Podaję posypaną dużą ilością koperku.

Smacznego!


23 marca 2013

Łazanki z kapustą i pieczarkami

Hmm... łazanek chyba nie trzeba reklamować. Posmakują nie tylko miłośnikom kapusty. Prosto i smacznie :)


Składniki:
1/2 kg kapusty kiszonej
1/2 kg pieczarek
duża cebula
pół opakowania makaronu łazanki
sól, pieprz, czerwona papryka
łyżeczka cukru
olej

Na głębokiej patelni rozgrzewam olej. Wrzucam drobno pokrojoną cebulę, chwilę smażę.
Dodaję drobno pokrojone pieczarki, smażę kilka minut.
Dodaję kapustę (jeśli ma dużo wody, odsączam ją). Smażę wszystko razem ok. 20-30 minut, co jakiś czas mieszając. W międzyczasie doprawiam solą, dużą ilością pieprzu, odrobiną papryki.
Jeśli kapusta jest zbyt kwaśna, dodaję trochę cukru.
W osobnym garnku gotuję makaron. Ugotowany dodaję do zawartości patelni, mieszam, chwilę wszystko razem trzymam na ogniu.

Smacznego!


14 marca 2013

Malezyjska zupa laksa z kurczakiem

Moja wariacja na temat malezyjskiej laksy. Uwielbiam takie zupy :) Mają w sobie treść, którą można porządnie się pożywić, aromat, który rozbudza apetyt i kolor, który wszystko dopełnia i wprawia w fantastyczny klimat podczas jedzenia. Zdecydowanie to zupa, której nie można się oprzeć!



Składniki:
pierś z kurczaka ok 0,5 kg
ok. 2 litry bulionu
1 czerwona papryczka chili
1 czerwona słodka papryka
3 spore ząbki czosnku
kawałek imbiru ok 3-4 cm
200 ml mleczka kokosowego
puszka kiełków fasoli mung
łyżko sosu rybnego
szczypta kurkumy
łyżeczka suszonych liści kolendry
sok z połowy limonki
makaron azjatycki

W garnku rozgrzewam olej arachidowy.
Wrzucam na niego posiekaną papryczkę chili z posiekanym czosnkiem oraz starty drobno imbir. Chwilę smażę, dodaję pokrojoną w cienkie paseczki pierś. Posypuję odrobiną kurkumy oraz dosypuję suszone liście kolendry. Mieszam i kilka chwil razem duszę.
Zalewam bulionem oraz dodaję mleko kokosowe. Gotuję ok. 15-20 minut. W międzyczasie dolewam sos rybny, sok z limonki oraz w połowie gotowania dodaję pokrojoną w paski paprykę. Gdy zupa jest za mało pikantna doprawiam chili w proszku, odrobiną pieprzu.
Pod sam koniec gotowania dodaję kiełki fasoli.
Zupę podaję z azjatyckim makaronem (najlepiej jajecznym), posypaną obficie zieleniną np. dymką.

Smacznego!

11 marca 2013

Łosoś pod serową pierzynką

Pyszny, soczysty łosoś zapiekany pod pierzynką z sera. Bardzo lubię takie rybki :) Prosto, szybko i smacznie. Polecam!

Składniki:
filet z łososia (ilość wedle uznania)
sól, pieprz
dobra przyprawa do ryby
odrobina oleju
ser zółty ( u mnie dziś był radamer)

Łososia myję, pozbawiam skóry, osuszam papierowym ręcznikiem oraz kroję na mniejsze kawałki. Nacieram przyprawą do ryby, odrobiną soli i pieprzu. Skrapiam sokiem z cytryny i odstawiam do lodówki na min. 1 godzinę.
Naczynie do zapiekania smaruję odrobiną oleju, układam kawałki łososia.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Piekę ok. 15 minut. Po tym czasie posypuję rybę startym serem i ponownie wstawiam do piekarnika na kolejne 15 minut.
Najlepiej smakuje z miksem sałat.

Smacznego!

10 marca 2013

Kolorowe owoce w galaretce

Deser, który uwielbiamy. O każdej porze roku, za każdym razem z innymi owocami :) Nie dość, że pyszny to jeszcze sprawia, że lato jest zawsze ciut bliżej i bliżej...


Składniki na 6 deserów:
1 banan
3 mandarynki
średnia kiść czerwonych winogron
brzoskwinie z puszki - 6 połówek
2 galaretki ( u mnie dziś pomarańczowa i owoce leśne)

W naczyniach umieszczam owoce: banany kroję w plasterki, mandarynki dzielę na cząstki, winogrona kroję na pół, brzoskwinie w paseczki.
Galaretki mieszam i rozpuszczam w 3 szklankach gorącej wody. Gdy tylko wystygną, zalewam nimi owoce.
Wkładam do lodówki do całkowitego stężenia.

Smacznego!

Azjatycka zupa rozmaitości z galangalem i kolendrą

Miała powstać zupa z "Niezrównanej kuchni azjatyckiej" rodem z Tajlandii - Tom Kha Gai, a wyszła mi całkiem pyszna orientalna zupa rozmaitości, gdyż wydawało mi się, że ciągle czegoś tej zupie brakuje... Dodawałam składnik za składnikiem, aż smak zaczął mi odpowiadać.



Składniki:
1 mala podwójna pierś z kurczaka
2 szklanki mleka kokosowego
3 szklanki wywaru z kurczaka (dałam nieco więcej)
5-centymetrowy kawałek kłącza galangalu
1 drobno posiekana papryczka chili
kilka małych suszonych papryczek chili peperoncini (można pominąć, jeśli ktoś lubi mniej ostre zupy)
2 łodygi selera naciowego
kawałek pora
2 łyżki sosu rybnego
1 łyżka sos
1 łyżeczka sosu sojowego
łyżka suszonych liści kolendry (nie miałam niestety świeżej kolendry)
odrobina suszonej trawy cytrynowej
makaron azjatycki (dałam ryżowy)

Galangal kroję w cieniutkie plasterki i wrzuciłam do garnka. Zalewam wywarem z kurczaka oraz  mlekiem kokosowym i doprowadzam do wrzenia. 
Dodaję pokrojoną w cienkie paski pierś z kurczaka oraz posiekaną papryczkę chili i kilka suszonych papryczek (uwaga, są bardzo ostre!). Gotuję ok. 15 minut. 
W międzyczasie dodaję drobno pokrojonego pora oraz ok. pół łyżeczki suszonej trawy cytrynowej (później jej nie wyciągam, w trakcie gotowania kawałki trawy na tyle zmiękną, że mogę je spokojnie jeść). Doprawiam sosami, ewentualnie odrobiną brązowego cukru.
Pod sam koniec gotowania dodaję pokrojonego w plasterki selera naciowego. Dodaję liście kolendry.
Podaję z makaronem ryżowym, posypuję zieleniną.

Smacznego!

5 marca 2013

Tagliatelle z sosem tuńczykowo-śmietanowym

Nie ma to jak prosty i smaczny makaron :) Polecam!


Składniki:
makaron tagliatelle (ja daję pół na pół razowy i zwykły)
2 puszki tuńczyka w oleju (sprawdza się i w kawałkach i rozdrobniony)
duża cebula
3 ząbki czosnku
5 łyżek kwaśnej śmietany 12%
sól, piekprz
ser zółty do posypania

Na rozgrzany na patelni olej wrzucam posiekaną w kostkę cebulę. Po chwili wyciskam czosnek i kilka minut trzymam na patelni.
Dodaję tuńczyka, mieszam. Doprawiam solą i pieprzem.
Dodaję śmietanę, sos delikatnie mieszam.
Podaję na ugotowanym al dente makaronie. Przed podaniem posypuję tartym serem i posypuję zieleniną.

Smacznego!


4 marca 2013

Chleb pszenno-żytni na zakwasie

Dawno nie pojawił się tu żaden chleb. Piekę je regularnie, ale jakoś zwykle prędko znikają, nie doczekawszy się uwiecznienia na fotografii.
Najczęściej pojawia się w moim domu chleb z dodatkiem płatków owsianych - o TEN!, ale choć jest on naszym numerem 1 to nadal eksperymentuję w mojej piekarni i szukam pysznego pieczywa. Dziś prezentuję prosty i bardzo smaczny chlebek, który również często ostatnio powtarzam. Jest z nim naprawdę mało pracy i wyśmienicie smakuje.



Składniki:
szklanka aktywnego zakwasu żytniego
300 ml letniej wody
250g mąki żytniej
350g mąki pszennej pełnoziarnistej
łyżeczka soli

Do dużej miski wlewam szklankę zakwasu. Dodaję resztę składników, czyli wsypuję obie mąki, sól oraz wlewam wodę. Dokładnie wyrabiam, przykrywam ściereczką i odstawiam na min. 2,5-3 godziny do wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu ugniatam chleb kilkakrotnie, formuję bochenek i przenoszę go na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (jest to blacha docelowa, będę na niej piekła chleb). Chleb delikatnie posypuję mąką, przykrywam i odstawiam ponownie na ok. 2 godziny.
Po wyrośnięciu delikatnie nacinam chlebek i wkładam do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Razem z chlebem umieszczam w piekarniku miseczkę z wodą. W 200 stopniach piekę chleb 10 minut, po tym czasie wyciągam wodę, skręcam piekarnik do 180 stopni i piekę chleb jeszcze ok. 40 minut, aż skórka ładnie się zarumieni.
Wyłączam piekarnik, chleb wyjmuję na kratkę i studzę.

Smacznego!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...