Spaghetti napoli

Moim ulubionym daniem w dzieciństwie było właśnie to spaghetti. Zwykle Mama robiła je nam na obiad w piątki, a w soboty razem z bratem dojadaliśmy resztki oglądając "Rajską plażę"... Ot, takie wspomnienie z dzieciństwa :) Do dziś uwielbiam ten pomidorowy sos, choć przyznam, że sztuką jest zrobić idealne napoli. Ja do przygotowania sosu używam bardzo dojrzałych pomidorów, które uważam są podstawą dobrego napoli.

Składniki:
3 bardzo dojrzałe pomidory
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
pół małej cebuli
pół łyżeczki suszonej bazylii
pół łyżeczki suszonego oregano
pół łyżeczki cukru trzcinowego
pół łyżeczki octu winnego
sól

Pomidory zalewam wrzątkiem, aby po chwili dało się z nich ściągnąć łatwo skórkę. Trę je na drobnej tarce. Na rozgrzaną oliwę wrzucam drobniuteńko pokrojoną cebulę, czekam kilka chwil, aż ładnie się zeszkli i dodaję starte pomidory. Wciskam czosnek i doprawiam, doprowadzam do wrzenia i jeszcze kilka chwil gotuję sos, a następnie miksuję. Po zmiksowaniu ewentualnie doprawiam jeszcze bazylią i oregano. Makaron zalewam sosem, można oczywiście dodać starty parmezan. Polecam!