Z okazji urodzin postanowiłam sobie dogodzić i przygotowałam torcik, który łączy w sobie wszystkie smaki, które lubię. Przepis na to cudo zaczerpnęłam z Kwestii smaku, ale nieco go zmodyfikowałam. Wyszedł cudny, wilgotny, ale nie ciężki. Jednym słowem - niebo w gębie!
Składniki na ciasto:
puszka gotowej masy makowej 850g
6 jajek
6 łyżek płatków owsianych
Składniki na krem:
500 ml śmietanki 36%
małe opakowanie serka mascarpone
5 łyżek mocnej zimnej kawy
szklanka wiśni z kompotu
Masę makową wymieszałam z płatkami owsianymi. Białka oddzieliłam od żółtek. Żółtka utarłam na puszysty krem i wymieszałam z masą makową. Dodałam ubite białka i delikatnie wymieszałam. Masę przełożyłam do tortownicy i piekłam w 170 stopniach ok. 1 godziny. Upieczone ciasto pozostawiłam na noc do wystudzenia. Przekroiłam na dwie części ( na dwie, bo lubię w tortach czuć ciasto, wolę, gdy krążki są grubsze).
Śmietankę ubiłam na sztywno, połączyłam z serkiem, a następnie mieszając dodawałam po łyżce kawy.
Na pierwszym krążku rozłożyłam odsączone wiśnie, rozsmarowałam krem, przykryłam drugim krążkiem, całość pokryłam kremem i wstawiłam na noc do lodówki. Przed podaniem posypałam kakao.
Polecam!
Rewelacyjnie prosty, szybki i bardzo smaczny przepis. Moja modyfikacja - wiśnie z kompotu moczę w spirytusie dzień wcześniej.
OdpowiedzUsuńGenialnie pyszne!