Potrzebowałam dziś zdecydowanie słodkiego akcentu na cieście, a że nie przepadam za typowymi polewami, moje ulubione ciasto marchewkowe postanowiłam urozmaicić przepysznymi miodowymi orzechami. Był to zdecydowanie strzał w dziesiątkę i myślę, że właśnie do takiej wersji będę wracała.
Składniki:
3 szklanki mąki
4 jajka
szklanka oleju
3 szklanki drobno startej marchewki
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
ok. 1 i 1/2 szklanki orzechów włoskich
1/2 szklanki migdałów
1 łyżka masła
3-4 łyżki miodu
W misce umieszczam jajka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, dokładnie mieszam.
Następnie wlewam olej i znowu dokładnie łączę składniki.
Partiami dodaję mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodą oraz cynamonem.
Gdy mam już gładką masę, dodaję startą marchewkę i mieszam.
Ciasto wylewam na wyłożoną papierem do pieczenia kwadratową blachę.
Piekę ok. 45 minut w 170 stopniach.
Na patelni łączę masło z miodem, dodaję orzechy i kilka chwil wszystko razem podsmażam (nie może trwać to zbyt długo, aby masa za bardzo nie skarmelizowała się i nie była twarda).
Masę orzechową wykładam na ciasto i odstawiam do wystygnięcia.
Smacznego!
27 października 2013
23 października 2013
Zakręcona tarta z cukinią i marchewką
Mając ochotę na coś nowego cukiniowego, postanowiłam wypróbować przepis na tartę z jej dodatkiem z anyżkowego bloga. Tarta bardzo smaczna. Jedliśmy ją z sosem czosnkowo-pomidorowym i taką właśnie wersję szczególnie polecam!
Składniki na tartę:
1 i 1/2 szklanki mąki
100 g masła
1 zółtko
ok. 50 ml wody
1/2 łyżeczki soli
1 duża cukinia
2 duże marchewki
150 ml śmietanki 30%
1 jajko
15 dag startej mozzarelli
sól i pieprz do smaku
Składniki na sos:
200 ml gęstego przecieru pomidorowego
4 duże ząbki czosnku
1 cebula
oliwa
sól i pieprz
Mąkę połączyłam z masłem, żółtkiem wodą i solą. Wyrobiłam ciasto, ulepiłam kulę i włożyłam w woreczku na ok. 1 godzinę do lodówki.
Następnie zimnym ciastem wylepiłam foremkę, w kilku miejscach powbijałam widelec, przykryłam papierem do pieczenia, nasypałam trochę ciężkiej fasoli i wstawiłam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Tartę piekłam ok. 20 minut, pod koniec pieczenia zdjęłam z ciasta papier z fasolą.
Ciasto odłożyłam do wystudzenia.
W międzyczasie cukinię i marchewkę pokroiłam wzdłuż na cienkie plasterki.
W misce wymieszałam śmietankę z jajkiem, mozzarellą i przyprawami.
Na wystudzone ciasto wylałam zawartość miski. Następnie układałam pionowo na przemian plasterki cukinii i marchewki.
Tartę wstawiłam do piekarnika i piekłam jeszcze ok. 30 minut w 170 stopniach.
Podczas pieczenia tarty przygotowałam sos.
Na oliwę wrzuciłam posiekaną cebulę i czosnek. Po chwili zeszklenia dodałam przecier pomidorowy, doprawiłam i gotowałam kilka minut.
Tartę podałam polaną sosem i posypaną świeżą natką i bazylią.
Smacznego!
Składniki na tartę:
1 i 1/2 szklanki mąki
100 g masła
1 zółtko
ok. 50 ml wody
1/2 łyżeczki soli
1 duża cukinia
2 duże marchewki
150 ml śmietanki 30%
1 jajko
15 dag startej mozzarelli
sól i pieprz do smaku
Składniki na sos:
200 ml gęstego przecieru pomidorowego
4 duże ząbki czosnku
1 cebula
oliwa
sól i pieprz
Mąkę połączyłam z masłem, żółtkiem wodą i solą. Wyrobiłam ciasto, ulepiłam kulę i włożyłam w woreczku na ok. 1 godzinę do lodówki.
Następnie zimnym ciastem wylepiłam foremkę, w kilku miejscach powbijałam widelec, przykryłam papierem do pieczenia, nasypałam trochę ciężkiej fasoli i wstawiłam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Tartę piekłam ok. 20 minut, pod koniec pieczenia zdjęłam z ciasta papier z fasolą.
Ciasto odłożyłam do wystudzenia.
W międzyczasie cukinię i marchewkę pokroiłam wzdłuż na cienkie plasterki.
W misce wymieszałam śmietankę z jajkiem, mozzarellą i przyprawami.
Na wystudzone ciasto wylałam zawartość miski. Następnie układałam pionowo na przemian plasterki cukinii i marchewki.
Tartę wstawiłam do piekarnika i piekłam jeszcze ok. 30 minut w 170 stopniach.
Podczas pieczenia tarty przygotowałam sos.
Na oliwę wrzuciłam posiekaną cebulę i czosnek. Po chwili zeszklenia dodałam przecier pomidorowy, doprawiłam i gotowałam kilka minut.
Tartę podałam polaną sosem i posypaną świeżą natką i bazylią.
Smacznego!
20 października 2013
Chili con carne z indykiem i białą fasolką
Pogoda za oknem sprawia, że coraz częściej mamy ochotę na rozgrzewający posiłek. Dziś proponuję wersję chili con carne z indykiem na ostro. Rozgrzewa, pachnie i kolorami kusi do spożycia. Polecam!
Składniki:
70 dag mięsa mielonego z indyka
2 cebule
4 ząbki czosnku
1 czerwona papryka
1 zielona papryka
2 czerwone papryczki chili
2 puszki białej fasolki
1 puszka kukurydzy
2 pomidory
3 łyżki przecieru pomidorowego
sól
pieprz
zioła prowansalskie
Mięso podsmażam na patelni i odstawiam.
W garnku rozgrzewam odrobinę oliwy i wrzucam na nią pokrojoną w kostkę cebulę oraz posiekany czosnek. Po kilku chwilach dodaję pokrojone w kostkę papryki oraz pomidory.
Następnie dodaję odsączoną fasolkę, a po niej mięso.
Mieszam i dodaję przecier pomidorowy, drobniutko pokrojone papryczki chili oraz doprawiam solą i pieprzem. Na sam koniec dokładam kukurydzę oraz zioła. Jeśli potrawa w tym momencie wydaję się za sucha, dodaję kilka łyżek bulionu lub wody. Całość gotuję ok. 10 minut.
Podaję z kleksem śmietany, dużą ilością świeżej natki pietruszki oraz pełnoziarnistą bagietką.
Smacznego!
Składniki:
70 dag mięsa mielonego z indyka
2 cebule
4 ząbki czosnku
1 czerwona papryka
1 zielona papryka
2 czerwone papryczki chili
2 puszki białej fasolki
1 puszka kukurydzy
2 pomidory
3 łyżki przecieru pomidorowego
sól
pieprz
zioła prowansalskie
Mięso podsmażam na patelni i odstawiam.
W garnku rozgrzewam odrobinę oliwy i wrzucam na nią pokrojoną w kostkę cebulę oraz posiekany czosnek. Po kilku chwilach dodaję pokrojone w kostkę papryki oraz pomidory.
Następnie dodaję odsączoną fasolkę, a po niej mięso.
Mieszam i dodaję przecier pomidorowy, drobniutko pokrojone papryczki chili oraz doprawiam solą i pieprzem. Na sam koniec dokładam kukurydzę oraz zioła. Jeśli potrawa w tym momencie wydaję się za sucha, dodaję kilka łyżek bulionu lub wody. Całość gotuję ok. 10 minut.
Podaję z kleksem śmietany, dużą ilością świeżej natki pietruszki oraz pełnoziarnistą bagietką.
Smacznego!
19 października 2013
Grillowany łosoś
Lekko, smacznie i zdrowo! Polecam!
Składniki:
dowolny kawałek fileta z łososia
sól
pieprz
odrobina suszonego rozmarynu
cytryna do skropienia
Łososia myję, osuszam i kroję na mniejsze kawałki. Każdy nacieram solą, pieprzem i rozmarynem.
Grilluję na patelni ok. 8-10 minut. Jeśli nie macie dobrej jakości patelni, na której można przyrządzać potrawy bez dodatku tłuszczu, możecie przed grillowaniem skropić łososia oliwą (ja ją pomijam).
Tak przygotowany łosoś jest wyśmienity sam w sobie, świetnie smakuje z sałatami, surówkami.
Smacznego!
Składniki:
dowolny kawałek fileta z łososia
sól
pieprz
odrobina suszonego rozmarynu
cytryna do skropienia
Łososia myję, osuszam i kroję na mniejsze kawałki. Każdy nacieram solą, pieprzem i rozmarynem.
Grilluję na patelni ok. 8-10 minut. Jeśli nie macie dobrej jakości patelni, na której można przyrządzać potrawy bez dodatku tłuszczu, możecie przed grillowaniem skropić łososia oliwą (ja ją pomijam).
Tak przygotowany łosoś jest wyśmienity sam w sobie, świetnie smakuje z sałatami, surówkami.
Smacznego!
16 października 2013
Ciasto dyniowe
Puszyste, wilgotne ciasto z dynią to deser, który koniecznie należy przygotować w sezonie dyniowym.
Składniki:
2 szklanki mąki
1/4 szklanki cukru
4 rozkruszone tabletki stewii
3 jajka
2/3 szklanki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 i 1/2 szklanki startej dyni
1 łyżka kakao
1 mała łyżeczka cynamonu
W misce łączę olej z cukrem i rozkruszoną stewią (jeśli lubicie słodkie ciasta, należy dać więcej cukru lub więcej stewii). Dodaję jajka, a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, cynamonem i kakao.
Na sam koniec dodaję startą na dużych oczkach dynię.
Ciasto mieszam do uzyskania gładkiej masy.
Przelewam do tortownicy i piekę ok. 50 minut w 170 stopniach.
Przed podaniem ciasto można posypać cukrem pudrem, świetnie również smakuje polane polewą czekoladową.
Smacznego!
Składniki:
2 szklanki mąki
1/4 szklanki cukru
4 rozkruszone tabletki stewii
3 jajka
2/3 szklanki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 i 1/2 szklanki startej dyni
1 łyżka kakao
1 mała łyżeczka cynamonu
W misce łączę olej z cukrem i rozkruszoną stewią (jeśli lubicie słodkie ciasta, należy dać więcej cukru lub więcej stewii). Dodaję jajka, a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, cynamonem i kakao.
Na sam koniec dodaję startą na dużych oczkach dynię.
Ciasto mieszam do uzyskania gładkiej masy.
Przelewam do tortownicy i piekę ok. 50 minut w 170 stopniach.
Przed podaniem ciasto można posypać cukrem pudrem, świetnie również smakuje polane polewą czekoladową.
Smacznego!
11 października 2013
Pieczona dynia
W tegorocznym sezonie dyniowym objadamy się owym przysmakiem :) Pieczona dynia grubiej pokrojona jest świetna jako dodatek obiadowy, a cienkie paski dyniowe to super przekąska coś a'la chipsy. Takie proste, a takie pyszne! Polecam!
Składniki:
dynia - dowolna ilość
sól
kolorowy świeżo mielony pieprz
chili w proszku
odrobina oliwy
Dynię myję i kroję na takie księżycowe paski ok. 1 cm, jeśli chcę mieć przekąskę w postaci chipsów, paseczki kroję cieniej.
Kawałki układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posypuję chili, solą i pieprzem.
Skrapiam odrobiną oliwy i piekę ok. 30 minut w 180 stopniach (czas pieczenia zależy od grubości i wielkości kawałków).
Smacznego!
Składniki:
dynia - dowolna ilość
sól
kolorowy świeżo mielony pieprz
chili w proszku
odrobina oliwy
Dynię myję i kroję na takie księżycowe paski ok. 1 cm, jeśli chcę mieć przekąskę w postaci chipsów, paseczki kroję cieniej.
Kawałki układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posypuję chili, solą i pieprzem.
Skrapiam odrobiną oliwy i piekę ok. 30 minut w 180 stopniach (czas pieczenia zależy od grubości i wielkości kawałków).
Smacznego!
8 października 2013
Papryka faszerowana kaszą i pieczarkami
Moja dzisiejsza propozycja na zdrowy i smaczny posiłek to papryka nadziewana kaszą i pieczarkami.
Zadowoli wegetarian i będzie smakowała mięsożernym :) Polecam!
Składniki:
opakowanie kaszy jęczmiennej drobnej
2 czerwone papryki
2 żółte papryki
20 dag pieczarek
1 cebula
1 ząbek czosnku
ok. 10 dag sera żółtego
sól
pieprz
olej
Na rozgrzany olej wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę oraz posiekany czosnek. Po chwili smażenia dodaję drobno pokrojone pieczarki i smażę kilka minut. W międzyczasie doprawiam solą i pieprzem.
Kaszę gotuję w osobnym garnku, po czym odcedzoną i przelaną zimną wodą, dodaję do pieczarek.
Papryki kroję na pół i pozbawiam je nasion. Każdą połówkę nadziewam kaszą.
Zapiekam ok. 20 minut w 180 stopniach. Po 20 minutach posypuję papryki serem żółtym i piekę jeszcze ok. 10 minut do rozpuszczenia sera.
Przed podaniem posypuję natką pietruszki.
Smacznego!
Zadowoli wegetarian i będzie smakowała mięsożernym :) Polecam!
Składniki:
opakowanie kaszy jęczmiennej drobnej
2 czerwone papryki
2 żółte papryki
20 dag pieczarek
1 cebula
1 ząbek czosnku
ok. 10 dag sera żółtego
sól
pieprz
olej
Na rozgrzany olej wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę oraz posiekany czosnek. Po chwili smażenia dodaję drobno pokrojone pieczarki i smażę kilka minut. W międzyczasie doprawiam solą i pieprzem.
Kaszę gotuję w osobnym garnku, po czym odcedzoną i przelaną zimną wodą, dodaję do pieczarek.
Papryki kroję na pół i pozbawiam je nasion. Każdą połówkę nadziewam kaszą.
Zapiekam ok. 20 minut w 180 stopniach. Po 20 minutach posypuję papryki serem żółtym i piekę jeszcze ok. 10 minut do rozpuszczenia sera.
Przed podaniem posypuję natką pietruszki.
Smacznego!
7 października 2013
Kurczak w pomarańczach
Ta propozycja to ciekawa alternatywa dla zwykłego kurczaka. Pomarańcze są delikatnie wyczuwalne. Kurczak jest soczysty.
Składniki:
2 kurze nogi
skórka z 1 pomarańczy
sok z 1/2 pomarańczy
ok. 2 cm kawałek imbiru
sól
kolorowy pieprz
odrobina oliwy
Mięso dokładnie myję, osuszam i nacieram solą, pieprzem, drobno startym imbirem i skórką otartą z pomarańczy. Odstawiam do lodówki na min. 2 godziny.
Po schłodzeniu, umieszczam mięso w naczyniu, skrapiam sokiem z pomarańczy i oliwą. Przykrywam folią aluminiową i piekę ok. 30 minut w 180 stopniach. Po pół godzinie zdejmuję folię i piekę kolejne 20 minut, aż kurczak nabierze rumianego koloru.
Smacznego!
Składniki:
2 kurze nogi
skórka z 1 pomarańczy
sok z 1/2 pomarańczy
ok. 2 cm kawałek imbiru
sól
kolorowy pieprz
odrobina oliwy
Mięso dokładnie myję, osuszam i nacieram solą, pieprzem, drobno startym imbirem i skórką otartą z pomarańczy. Odstawiam do lodówki na min. 2 godziny.
Po schłodzeniu, umieszczam mięso w naczyniu, skrapiam sokiem z pomarańczy i oliwą. Przykrywam folią aluminiową i piekę ok. 30 minut w 180 stopniach. Po pół godzinie zdejmuję folię i piekę kolejne 20 minut, aż kurczak nabierze rumianego koloru.
Smacznego!
6 października 2013
Pasztet z marchewki i soczewicy
Przeglądając ostatnio jakąś gazetę z przepisami natrafiłam na ten oto przepis. Kiedyś piekłam również inny pasztet z soczewicy i po tym dzisiejszym wypieku, muszę koniecznie dogrzebać się do tamtego przepisu, bo przypomniało mi się, jakie to dobre są pasztety wegetariańskie :)
Chyba żaden nie przebije mojego ulubionego pasztetu z selera, który już zachwalałam na blogu, ale te z soczewicą i warzywami są również przepyszne.
Składniki:
200 g czerwonej soczewicy
3-4 średniej wielkości marchewki
1 cebula
3 jajka
2 ząbki czosnku
2 łyżki bułki tartej
sól ziołowa
pieprz
1/2 łyżeczki curry
Soczewicę zalewam 1/2 szklanki wody i gotuję na małym ogniu , aż zrobi się lekka papka (trwa to ok. 15 minut). Co jakiś czas należy ją mieszać, ewentualnie dolewać odrobinę wody, ale niezbyt dużo, soczewica po rozgotowaniu ma być gęstą papką.
Na rozgrzany olej wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę, po chwili dodaję wyciśnięty czosnek. Chwilę smażę i dodaję startą na dużych oczkach marchewkę. Smażę ok. 10 minut.
Marchewkę łączę z lekko wystudzoną soczewicą, doprawiam solą ziołową, pieprzem i curry. Sprawdzam, czy jest doprawione jak należy, soczewica wchłania przyprawy, więc soli i pieprzu nie należy żałować.
Po odpowiednim doprawieniu wbijam jajka, dodaję bułkę tartą, mieszam.
Masę przekładam do podłużnej małej foremki (użyłam jednorazowej aluminiowej) i piekę ok. 50 minut w 170 stopniach.
Smacznego!
Chyba żaden nie przebije mojego ulubionego pasztetu z selera, który już zachwalałam na blogu, ale te z soczewicą i warzywami są również przepyszne.
Składniki:
200 g czerwonej soczewicy
3-4 średniej wielkości marchewki
1 cebula
3 jajka
2 ząbki czosnku
2 łyżki bułki tartej
sól ziołowa
pieprz
1/2 łyżeczki curry
Soczewicę zalewam 1/2 szklanki wody i gotuję na małym ogniu , aż zrobi się lekka papka (trwa to ok. 15 minut). Co jakiś czas należy ją mieszać, ewentualnie dolewać odrobinę wody, ale niezbyt dużo, soczewica po rozgotowaniu ma być gęstą papką.
Na rozgrzany olej wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę, po chwili dodaję wyciśnięty czosnek. Chwilę smażę i dodaję startą na dużych oczkach marchewkę. Smażę ok. 10 minut.
Marchewkę łączę z lekko wystudzoną soczewicą, doprawiam solą ziołową, pieprzem i curry. Sprawdzam, czy jest doprawione jak należy, soczewica wchłania przyprawy, więc soli i pieprzu nie należy żałować.
Po odpowiednim doprawieniu wbijam jajka, dodaję bułkę tartą, mieszam.
Masę przekładam do podłużnej małej foremki (użyłam jednorazowej aluminiowej) i piekę ok. 50 minut w 170 stopniach.
Smacznego!
Krem z kalarepki
Ze środków moich faszerowanych kalarepek zrobiłam bardzo pyszną zupę krem. Zupa zaskoczyła mnie swoim smakiem, a czosnkowe grzanki nadały jej delikatnej ostrości. Polecam!
Składniki:
4 kalarepki (dałam moje 3 środki + jedną całą)
1 marchewka
1 pietruszka
kawałek selera
mały por
3 nieduże ziemniaki
kostka rosołowa
odrobina masła
natka pietruszki
Pokrojone kalarepki (moje były poszarpane wydrążaniem) przełożyłam do garnka, do którego wrzuciłam też drobno pokrojoną marchewkę, seler, pietruszkę. Zalałam ok. 2 litrami wody, dodałam kostkę rosołową i rozpoczęłam gotowanie. Po ok. 15 minutach dodałam pokrojone w kostkę ziemniaki i dalej gotowałam.
Por pokroiłam w plasterki i podsmażyłam na maśle. Dodałam do zupy.
Zupę lekko wystudziłam i zmiksowałam.
Podałam z grzankami czosnkowymi (chleb posmarowałam masłem połączonym z wyciśniętym czosnkiem i odrobiną soli ziołowej i piekłam w piekarniku kilka minut do lekkiego zarumienienia, następnie pokroiłam na małe grzanki) i posypaną natką pietruszki.
Smacznego!
Składniki:
4 kalarepki (dałam moje 3 środki + jedną całą)
1 marchewka
1 pietruszka
kawałek selera
mały por
3 nieduże ziemniaki
kostka rosołowa
odrobina masła
natka pietruszki
Pokrojone kalarepki (moje były poszarpane wydrążaniem) przełożyłam do garnka, do którego wrzuciłam też drobno pokrojoną marchewkę, seler, pietruszkę. Zalałam ok. 2 litrami wody, dodałam kostkę rosołową i rozpoczęłam gotowanie. Po ok. 15 minutach dodałam pokrojone w kostkę ziemniaki i dalej gotowałam.
Por pokroiłam w plasterki i podsmażyłam na maśle. Dodałam do zupy.
Zupę lekko wystudziłam i zmiksowałam.
Podałam z grzankami czosnkowymi (chleb posmarowałam masłem połączonym z wyciśniętym czosnkiem i odrobiną soli ziołowej i piekłam w piekarniku kilka minut do lekkiego zarumienienia, następnie pokroiłam na małe grzanki) i posypaną natką pietruszki.
Smacznego!
Subskrybuj:
Posty (Atom)