Po cieście zostały mi 3 pałki rabarbaru i postanowiłam wykorzystać je na przygotowanie kompotu, którego smak pamiętam z dzieciństwa. Jest to mój drugi kompot w życiu, skusiłam się na jego przygotowanie, choć przeraża mnie ilość cukru w nim zawarta (dlatego pewnie kompoty nie cieszą się u mnie popularnością). Okazał się bardzo smaczny :)
Składniki:
3 pałki rabarbaru
1/3 szklanki cukru
łyżeczka cukru waniliowego
ok. 2 litrów wody
kilka łyżek soku z truskawek
Rabarbar myję, obieram i kroję na małe kawałki.
Zasypuję cukrami i podgrzewam, cały czas mieszając. Po chwili dodaję kilka łyżek wody i delikatnie podsmażam rabarbar, aż puści sok i połączy się z cukrem.
Zalewam wodą, doprowadzam do wrzenia i kilka minut gotuję.
Na samym końcu wlewam sok z truskawek (możecie uzyć całych truskawek i po prostu zdusić je widelcem przed dodaniem do kompotu).
Odstawiam do wystygnięcia.
Smacznego!
Uwielbiam takie kompoty, idealnie gaszą pragnienie :)
OdpowiedzUsuń