Pełnoziarniste kruche ciasto z truskawkami w galaretce z lemon curd

Brak czasu nie pozwala mi ostatnio piec ciast. W ogóle jakoś mniej czasu spędzam ostatnio w kuchni. Doba jest zdecydowanie za krótka, a weekendy w taką piękną pogodę aż grzech nie wykorzystać na jakieś plenerowe wycieczki.
Ponieważ uwielbiam smaki kwaśne z lekką nutą słodyczy, ciasto to zrodziło się właściwie jako dodatek do lemon curd...Idealne połączenie. Odrobinę słodkie ciasto, truskawki w słodkiej galaretce i kwaśny krem. Pycha!

Składniki na ciasto:
1 i 1/2 szklanki maki pełnoziarnistej
3/4 szklanki maki tortowej
3 rozkruszone tabletki stewii
2 łyżki cukru
2 jajka
3/4 kostki masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśnej śmietany
ok. 1/2 kg truskawek
2 opakowania galaretki truskawkowej

Do dużej miski przesiewam obie mąki. Dodaję proszek do pieczenia i cukier oraz stewię i mieszam.
Wbijam jajka, masło drobno kroję i dorzucam, dodaję śmietanę i wyrabiam rękami kilka minut ciasto. Jeśli ciasto jest zbyt suche, dodaję trochę śmietany.
Ciasto można włożyć na trochę do zamrażalnika, ja tym razem pominęłam ten etap i wyszło bardzo dobre.
Ciastem wylepiam dużą tortownicę posmarowaną masłem i wysypaną mąką.  Piekę ok. 40 minut w 160 stopniach. Studzę.
Na wystudzonym cieście układam truskawki (dodałam też kawałki pomarańczy), zalewam tężejącą galaretką i wstawiam na kilka godzin do lodówki.

Trochę wcześniej przygotowałam lemon curd. Podam przepis na sporą jego ilość, do ciasta będziemy potrzebować tak 1/4 kremu. Reszta oczywiście nie zmarnuje się, można jeść ten pyszny krem na różne sposoby.

Składniki na lemon curd:
4 cytryny ( otarta skórka z 4 szt. i sok z 4 szt. cytryn)
80 g masła
1/2 szklanki cukru cukru
2 całe jajka
1 żółtko

Skórkę cytrynową, sok z cytryn, cukier oraz jaja przez chwilę miksuję. Rondelek z sosem umieszczam na małym ogniu i mieszając, doprowadzam do wrzenia. Kilka minut gotuję, krem będzie lekko gęstniał. Dodaję pokrojone masło, mieszam cały czas i dalej gotuję kilka minut.
Krem przekładam do słoiczka, po wystygnięciu odstawiam na noc do lodówki. W słoiczku krem bardziej zgęstnieje.

Ciasto podaję ze sporym kleksem lemon curd.

Smacznego!